– Mama, a wiesz, że jak się coś robi powoli
i dokładnie się temu przygląda co się robi,
to to może być bardzo przyjemne? – pyta jakby
nagle olśniony B. Już nabieram powietrza żeby
mu odpowiedzieć, na co on nie pozwalając mi dojść do głosu:
– wiem, wieeeem że dużo razy o tym mówiłaś,
ale jak się to zrobi samemu, to zupełnie co innego.
Próbujmy! ;)