Dawno, dawno temu, żyła sobie niepewna wszystkiego dziewczynka.
Czasami zdarzały się jej przebłyski świadomości.
Nader często pojawiała się myśl,
że wszystko jest tak samo ważne, jak i nieważne.
Przyglądała się jej dłużej, obchodziła z każdej strony
i mimo, że przeczuwała prawdziwość tego stwierdzenia,
nie rozumiała o co chodzi.

100 lat później jestem już duża i wiem co to znaczy.
Ale nie potrafię tego jeszcze zmieścić w słowach.

CDN.. za 100 lat



;)