..kiedy znajomi pytają mnie o propozycje, gdzie pojechać na wakacje,
pytam czasami, czy chcą spróbować wybrać się Donikąd,

zwłaszcza jeśli nie chcą tracić czasu na wizy, szczepionki i długie
kolejki na lotnisku. Jednym z uroków podróżowania Donikąd jest to,
że nigdy nie wiadomo, gdzie się znajdziemy wyruszając w jego kierunku.
Choć horyzont nie ma końca, bardzo trudno przewidzieć, co tam
zobaczymy po drodze. Głębia błogosławieństwa – jak to poruszająco
pokazał mi Leonard Cohen, trwający w bezruchu – polega na tym,
że twoje oczy otworzą się równie szeroko, emocje zapłoną,
a serce zacznie bić tak mocno jak wtedy, kiedy jesteś zakochany.

~ Pico Iyer, Sztuka bezruchu. Przygody w podróżowaniu donikąd