to, co uwielbiam najbardziej

zapach maciejki
trzymać w dłoni rączkę dziecka
leżeć na hamaku
czytać czytać czytać
smak czereśni
dalekie widoki z okna
patrzeć na śpiące dzieci
wystawiać buzię do słońca
kontemplować Rzeczywistość
widok pokarbowanego horyzontu
śpiew ptaków (te śpiewające przed wschodem i po zachodzie słońca punktowane są podwójnie)
tańczyć tańczyć tańczyć!

(kolejność przypadkowa)

Sensu Sens

Akceptacja nie oznacza wcale pasywności czy bezczynności.
Tylko elastyczność.
To tu jest klucz.

~ Marek Adamik, Sensu Sens

nie żałuję

że nie mam tyle czasu ile bym chciała na niespieszne przyjemności
otrzymane chwile cieszą podwójnie

że nie dosypiam
momenty wieczornej ciszy są tego warte

twardego brzucha sprzed ciąży
sycę się każdym tylko na nich spojrzeniem

zawrotnej kariery zawodowej
marność to

wieku metrykalnego i załamania nerwowego
nauczyło najwięcej

nie żałuję
przeciwnie, bardzo dziękuję
bo doszłam TU gdzie JESTEM

niestety..

Żyjemy w świecie,
w którym produkcja i posiadanie
cenione jest wyżej niż więzi,
a to kim jesteśmy,
jest społecznie mniej ważne od tego,
czym się zajmujemy.

~ Myla Kabat-Zinn