dwa dni na macie

Było intensywnie, inspirująco i bardzo o(d)żywczo :)

Do zapamiętania/wnioski/inspiracje:nie reagować na „pierwsze nie mogę”
– nie reagować na „drugie nie mogę” :)
– zamknąć oczy fizyczne, otworzyć oczy ciała
– literatura: Kto umiera, Lekcje życia, Rozmowy o śmierci i umieraniu, Śmierć, ostatni etap rozwoju.
– utthita hasta padangusthasana – doskonalić
– przepis na sernik bez glutenu
– i inne (w notesie) ;)

I jeszcze coś.. nie ulegać złudzeniu, że jest jakaś inna droga do siebie, niż ufać sobie na poziomie głębokiego rozluźnienia. Nie zagubić tego co MAM. Zwłaszcza w takich miejscach i okolicznościach.

dwa dni na macie

to działa!

Piątek piąteczek piątunio miałam w tym tygodniu codziennie.
Wszystko jest w naszych głowach, a siła nastawienia
i potęga teraźniejszości jest nawet większa niż sądziłam.
Nie ma potrzeby przechodzić w myślach tego, co masz zrobić później
i żyć przed sobą. Wtedy zostaje tylko TA chwila.
A kiedy dojdziesz do wprawy, chwila stanie się tak krótka,
że nie będzie już miejsca na jej ocenę.
Będzie tylko TO co JEST.
Tu i teraz.

to dziala

movie

Albo ja robię się coraz bardziej wymagająca,
albo kino jest coraz słabsze.

7678419.3

poza czasem

Razem ze mną nie spiesz się.
Nie ma po co, nie ma gdzie.
Nie musimy robić nic.
Czasem wolno tylko być.

poza czasem

polecam całość: Poza czasem
słowa: Magda Czapińska
muzyka: Dorota Miśkiewicz i Marek Napiórkowski